Pewnie właśnie myślisz, że świat zwariował i stanął na głowie – dietetyczna pizza?!?! 😀 Czemu nie! Spód z kaszy jaglanej oraz sos czosnkowy w wersji fit sprawiają, że nasz ulubiony przysmak jest bardzo zdrowy, mniej kaloryczny, a zarazem równie pyszny! Spróbuj koniecznie! 🙂
Uwielbiam kaszę jaglaną, bo można z niej zrobić już chyba wszystko. 🙂 Ma również wiele wspaniałych właściwości dla naszego organizmu, o czym pisałam już w TYM poście, gdzie znajdziesz przepis na pyszny deser z jej wykorzystaniem. Za to dzisiaj przyrządzimy ją w wersji wytrawnej, którą mogą się zajadać także uczuleni na gluten. 🙂 Do dzieła!
Składniki na spód (dla 3-4 osób):
• Szklanka kaszy jaglanej
• Ulubione przyprawy – ja dodałam bazylię, oregano, tymianek, kurkumę (to właśnie dzięki niej spód ma taki piękny, intensywny kolor), sól morską i pieprz
Zagotowujemy wodę w czajniku. Wlewamy do garnka 2 szklanki przygotowanego wrzątku i wsypujemy do niego szklankę kaszy jaglanej. Gotujemy, aż kasza wchłonie całą wodę (około 10-12 minut) i mieszamy, aby się nie przypaliła. Odstawiamy na parę minut do przestudzenia, wsypujemy nasze ulubione przyprawy i blendujemy na gładką masę. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, posypujemy go sporą ilością dowolnej mąki (bez tego gwarantuję, że pizza przyklei się do papieru, tak jak mi za pierwszym razem 😀 Za drugim razem użyłam mąki kukurydzianej do podsypania), następnie wykładamy gotową masę i formujemy w wybrany kształt. Wrzucamy do piekarnika nagrzanego na 180°C na 15-20 minut (zależy od grubości ciasta). W międzyczasie przygotowujemy sos pomidorowy i dodatki.
Składniki na sos pomidorowy pod dodatki:
• 2 cebule
• 1 puszka pomidorów
• 2 ząbki czosnku
• Łyżka octu winnego
• Sól morska, pieprz, oregano, tymianek
Podsmażamy cebulkę, dodajemy posiekany czosnek, następnie pomidory w puszce, ocet winny i przyprawy. Smażymy, aż odparuje woda z pomidorów, blendujemy na gładką masę i gotowe.
Wyjmujemy nasz spód z piekarnika i smarujemy go sosem pomidorowym. Następnie czas na nasze ulubione dodatki – u mnie tym razem pieczarki (odparowałam je wcześniej chwilkę na suchej patelni, aby nie puściły wody na pizzy), kukurydza, świeże pomidory, mozzarella. Całość posypałam ukochanymi ziołami prowansalskimi. Pizzę razem z dodatkami zapiekamy jeszcze ok. 10 minut.
Składniki na fit sos czosnkowy:
• 6 łyżek gęstego jogurtu naturalnego (dobrze sprawdza się tu Tolonis z Biedronki 🙂 )
• 2 ząbki czosnku (lub 1 jeżeli wolisz łagodniejszy sos)
• 1 łyżeczka octu winnego/jabłkowego
• 0,5 łyżeczki ksylitolu
• Sól morska i pieprz do smaku
Mieszamy wszystko razem i voila. 🙂
1/4 samego spodu to 155kcal, a reszta kaloryczności i rozkład makroskładników zależy od dodatków, na które się zdecydujemy. Gwarantuję jednak, że taka pizza ma 2 razy mniej kalorii, niż standardowa, a już 1 porcja jest baaardzo sycąca. Pyszotka!
Spróbuj koniecznie tego wynalazku i daj znać, jak Ci smakowało! Oznacz mój profil na swoim zdjęciu na Instagramie i dodaj hasztag #zdrowejestczadowe – z przyjemnością zobaczę Twoje kuchenne rewolucje! <3
Smacznego! 🙂
17 komentarzy
Świetny wpis. Chciałbym mieć pewność, żе na tym nie zakończycie 😀
Dziękuję bardzo! 🙂 Oczywiście, że nie zamierzam na tym zakończyć, dopiero się rozkręcam! 😀
Kasze tylko blendujemy czy dodajemy do niej coś?
Tak jak w przepisie, do ugotowanej kaszy dodajemy ulubione przyprawy, sól, pieprz i wtedy blendujemy na gładką masę 🙂 Smacznego!
dziękuję!
Zrobiłam, wyszło pysznie 😛
Nawet uformowałam serduszko, ale zepsułam je, przekładając pizze na talerz :C
Następnym razem wyjdzie mi ładniej!
PS Wolę kaszę jaglaną w słodkich przepisach, ale ten polecam!
Super, bardzo się cieszę, że smakowało! Serduszko musiało wyglądać przepięknie! A żeby przenieść całą pizzę na talerz to najlepiej na papierze, na którym była pieczona i dopiero po przeniesieniu wysunąć spod niej papier:) Ewentualnie uformować np. 4 mniejsze serca, też wyglądałoby ciekawie 😀 <3
Czyli w piekarniku jest tylko spód, warzyw już nie zapiekamy, tak?
Pizzę razem z dodatkami zapiekamy jeszcze chwilkę, aby ser się rozpuścił oraz aby warzywka były ciepłe. 🙂
Widzę jest i piesek😍 Pewnie czeka aż coś „przypadkiem” spadnie z talerza😉 Mój również zawsze mi „pomaga” w kuchni 🙂 A pizza genialna! Zrobiłam pól porcji i zjadłam calutką 😜
Bardzo się cieszę, że pizza smakowała! 🙂 A piesek jest najlepszym pomocnikiem w kuchni, nawet jak coś upadnie, to podłoga zawsze pozostaje czyściutka! 😀
Blacha jakich rozmiarów? 🙂
blacha jakich rozmiarów:)???
Ja robiłam na klasycznej blasze z piekarnika. 🙂
Właśnie skończyłam jeść, wyszła pyszna! Nawet mój narzeczony chwalił, mimo iż jest on fanem tradycyjnej domowej pizzy na cieście drożdżowym 🙂 Jedyny problem, jaki przy niej napotkałam – spód wyszedł dość kruchy, ale nie przeszkadzało nam to. Pozdrawiam 🙂
Właśnie staram się rozłożyć ciasto na blachę i przyznam się szczerze, że jest to ogromne wyzwanie… Kasza tak się klei, że nie da rady go rozłożyć, już nie mówię o tym, że wolałabym żeby było cieńsze i na całą blachę…. Hmmm może macie jakiś sposób?
Jeżeli kasza klei się zbyt mocno, to znak, że mogła być ciut za długo gotowana (lub na za dużym gazie), ale aby temu zaradzić wystarczy porządnie posypać blachę mąką użytą do spodu, sam spód oraz co chwilę zanurzać w mące również dłonie. Dzięki temu powinno udać się rozłożyć spód po całej blasze. 🙂
super przepis! juz jutro sobie zrobie taka pizze <3