Przed Wami puszysty fit sernik na kruchym spodzie, który smakuje identycznie jak ten najzwyklejszy, domowy! 🙂 Potwierdziła to nawet moja Mama, która robi najlepszy serniczek na świecie! 😀 Jest puszysty, kremowy i rozpływający się w ustach, po prostu pychotka.
To ciasto to mój kolejny dowód na to, że świadome, zdrowsze odżywianie wcale nie musi być gorsze i nudne. Jestem przekonana, że takie ciacho zaspokoi nawet najbardziej wymagających smakoszy słodyczy, a wiem to z własnego doświadczenia! 😀
Sernik jest bardzo łatwy w przygotowaniu i ostrzegam – baaardzo szybko znika! 🙂 No to co? Lecimy z przepisem. 🙂
Puszysty fit sernik na kruchym spodzie – przepis
Składniki (na blachę o średnicy 23 cm)
Kruchy spód:
- 2 żółtka (białka zostawiamy do sernika)
- 50 g mąki owsianej
- 100 g mąki ryżowej
- łyżka ksylitolu
- 70 g oleju kokosowego (rozpuszczamy)
Sernik:
- 4 żółtka
- 6 białek
- szklanka ksylitolu
- 2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru (2 x 40 g)
- 1 kg dobrego, zmielonego twarogu (w Biedronce jest w wiaderku z super składem)
- 50 g prawdziwego masła (lub masła klarowanego/oleju kokosowego)
- pół tabliczki gorzkiej czekolady (min. 70% kakao) do dekoracji
Przygotowanie
- Wszystkie składniki na spód sernika zagniatamy w misce. Formujemy kulkę, którą przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Rozgniatamy ją delikatnie na boki i dopasowujemy do formy, aby ciasto wypełniło cały spód blachy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 175°C, pieczemy 10 minut, wyjmujemy i odstawiamy na bok. Zabieramy się za sernik. 🙂
- Białka oddzielamy od żółtek do dwóch osobnych misek. Żółtka ucieramy z ksylitolem i ciepłym masłem (podgrzałam je przez kilka sekund w mikrofali, ale może też być po prostu w temperaturze pokojowej, byle nie zimne). Dodajemy ser i miksujemy do połączenia składników. Na koniec dodajemy budyń i miksujemy jeszcze chwilkę na jednolitą masę.
- W osobnej misce ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy ją do masy serowej, bardzo delikatnie i powoli mieszając łyżką, aż składniki połączą się w jedną całość.
- Przelewamy masę do tortownicy z przygotowanym wcześniej spodem, wkładamy do piekarnika nagrzanego na 175°C i pieczemy przez ok. 1 godz. i 20 min. (80 minut), aż cała góra się zarumieni. Po tym czasie uchylamy drzwi piekarnika i pozostawiamy sernik w środku do przestygnięcia (ja zostawiłam tak na noc). Najlepszy i najbardziej kremowy jest na drugi dzień. 🙂
- Ciacho możemy udekorować rozpuszczoną czekoladą gorzką (min. 70% kakao) i posypać płatkami migdałowymi lub owocami, po prostu zróbmy tak, jak najbardziej lubimy! 🙂
Sernik opadnie do swojego pierwotnego poziomu, a wszelkie pęknięcia na jego powierzchni są dowodem na to, jak pyszne i puszyste ciacho nam wyszło. 😀 Moja Mama zawsze powtarza, że im więcej sernik ma pęknięć, tym lepszy – i coś w tym jest! 🙂
Ten serniczek jest bardzo puszysty, kremowy i rozpływa się w ustach. Całość dopełnia idealnie kruchy spód, który jest delikatny, więc nie dominuje smaku całego ciacha. Wisienką na torcie jest posmak rozpuszczonej czekolady gorzkiej, który idealnie współgra z kremowym sernikiem. 🙂 No po prostu czego chcieć więcej od pysznego ciasta? 😀
Spróbujcie koniecznie tego przepisu i dajcie znać w komentarzu jak Wam smakował! 🙂
Po więcej inspiracji zapraszam oczywiście na blogowego Facebooka oraz Instagrama. Będzie mi bardzo miło, jeżeli oznaczycie mój profil @zdrowejestczadowe na zdjęciach Waszych potraw z moich przepisów. 🙂 Uwielbiam oglądać Wasze kulinarne dzieła! <3
Smacznego!
22 komentarze
Czekałam na ten przepis! 🙂 Cieszę się, że Cię znalazłam, mam cukrzycę ciążową i Twoje przepisy są dla mnie zbawieniem! Mam pytanie co do kruchego spodu. Czy mogę zastąpić 100g mąki ryżowej mąką owsianą? Czy wyjdzie ciasto zbyt zbite? Mąka ryżowa ma zbyt duży indeks glikemiczny, owsiana ma na szczęście niski. Proszę doradź jak sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam ciepło!
Jest mi przeogromnie miło! <3 Mąkę ryżową najlepiej zastąpić orkiszową (w tych samych proporcjach), ma taki sam indeks glikemiczny jak owsiana, a z owsianą obawiam się, że spód mógłby wyjść troszkę twardszy. 🙂 Również pozdrawiam cieplutko!
Zrobiłam serniczek zgodnie z przepisem i wyszedł przepyszny 🙂
Korzystam z Pani przepisów i jestem bardzo zadowolona, wszystko smaczne 🙂
Bardzo się cieszę, że serniczek smakował i oczywiście zapraszam po więcej inspiracji! 🙂
Jakiego dokładnie twarogu użyłaś? 🙂
Dotychczas serniki zawsze robiłam tylko z dwóch twarogów w wiaderku – President (te z najnowszej partii mają super skład) i Vitello z Biedronki, oba sprawdziły się u mnie doskonale 🙂
Szkoda tylko, że oba mają w składzie mleko w proszku :/
Nie mam mąki owsianej 🙁 może być jakaś inna?
W sumie można poeksperymentować z każdą mąką poza kokosową (ma zupełnie inną chłonność) 🙂
Czy mozna uzyc maki orkiszowej jasnej? 🙂
Pewnie, jasna mąka orkiszowa jest bardzo uniwersalna i powinna godnie zastąpić każdą mąkę w przepisach 🙂
A można zastąpić ksylitol erytrytolem?
Jasne, erytrol to też świetny zamiennik cukru, jest tylko odrobinę mniej słodki od ksylitolu, więc można dać go ze dwie łyżki więcej. 🙂
jaki jest cel dodania masła/oleju kokosowego do masy serowej ?
Sernik jest bardziej kremowy i delikatny. 🙂
Sernik wyszedł przepyszny 😍😍 do spodu dałam samą mąkę orkiszową i też wyszedl kruchy i pyszny. Cudo!
Zrobiłam Twój serniczek na imprezkę, wszyscy byli zachwyceni 🙂 Dziękuję za świetny przepis <3 Będę próbować kolejnych pyszności na święta 🙂
Pyszny serniczek. Robiłam na Święta. Wszyscy się zajadali.
Zrobiłam serniczek, lekko zmieniłam spód – zamiast mąki ryżowej mix tapioki, pszennej pełnoziarnistej i owsianej. Górę przycięłam i wylałam żelowy mus z truskawek i agaru. Serniczek był PYSZNY, bardzo mokry i puszysty, spód idealnie kruchy, smaczny. Wszyscy byli zachwyceni. Polecam!
Sernik przepyszny, smakuje całej rodzinie. Na spód dałam inną mąkę, kukurydzianą i orkiszową pół na pół 🙂
Sernik naprawdę dobry! Delikatna nuta kokosa (od oleju kokosowego) nadaje mu dodatkowo bardzo ciekawy posmak. Również zostawiłam sernik na całą noc w piekarniku i rozkroiłam następnego dnia. Bardzo lekki, puszysty – sprostał wymaganiom najwi[ększych słodyczowych łasuchów w domu! 😀 Muszę jednak przyznać, że o ile lepszy jest na następny dzień po upieczeniu to na trzeci w ogóle wymiata! Bardzo fajny przepis! <3
Czadowy sernik. Nie przepadam za tym ciastem, ale czasem je próbuje. Dla odmiany. W moim życiu to był 4 sernik własnoręcznie zrobiony. Jest puszysty i delikatny. Dałam tylko mniej cukru. I zamiast tłuszczu kokosowego dalam na spód rozpuszczone maslo. Popękał okropniascie.:) Bardzo się przypiekl. (Nie spalił). Nie wiem czy to wina mojego starego piekarnika czy długości pieczenia. Jest pyszny.