Kto raz spróbuje domowego masła orzechowego, ten już nigdy nie sięgnie po takie ze sklepowej półki! 😀 A jeszcze jak to będzie kokosowe masło orzechowe to już uzależnienie gwarantowane. <3 Zdradzę Wam dziś idealne proporcje, w których smak kokosa cudownie podkreśla smak orzeszków ziemnych – no mówię Wam, przepadniecie jak ja! 😀
W zwykłych marketach bardzo trudno jest znaleźć masło orzechowe, które ma w składzie 100% orzeszków ziemnych. Najczęściej znajdziemy w nich dodatek tłuszczu palmowego, soli, cukru czy nawet syropu glukozowego (!). Najlepsze gotowe masła orzechowe możemy znaleźć w internetowych sklepach ze zdrową żywnością, ale znowu często są one bardzo drogie, a jak doliczymy koszty wysyłki to już w ogóle.
A za słoiczek ok. 470 g domowego masła orzechowego zapłacimy zaledwie ok. 6 zł. Brzmi super, prawda? 🙂
Jedyne, czego potrzebujecie do wykonania takiego masła jest stosunkowo mocny blender, który powinien mieć przynajmniej 500 W mocy, inaczej łatwo go po prostu spalić. Ja używam takiego blendera kielichowego (klik).
Masło orzechowe składa się z zaledwie dwóch składników i jest bardzo proste w przygotowaniu, potrzebujemy tylko chwilki cierpliwości, zanim orzeszki zaczną współpracować, ale o tym już w przepisie. 🙂 No to co, do dzieła!
Domowe, kokosowe masło orzechowe
WydrukujSkładniki
- 400 g niesolonych orzeszków ziemnych
- 70 g wiórków kokosowych
Przygotowanie
- Do blendera wsypujemy orzeszki razem z wiórkami kokosowymi.
- Blendujemy na najwyższych obrotach, co chwilkę mieszając orzeszki łyżką (oczywiście po wyłączeniu blendera). Tutaj musimy uzbroić się w cierpliwość, bo to może chwilę potrwać, zanim z orzeszków wytrąci się naturalny olej, który nada im kremową konsystencję.
- Zatem blendujemy dalej, aż osiągniemy ulubioną konsystencję (ja uwielbiam gładkie, ale można blendować krócej i uzyskać masło z kawałkami orzeszków), co zajmuje średnio 10-15 minut blendowania i mieszania masła łyżką.
- Gotowe masło orzechowe przekładamy łyżką do ulubionego słoiczka z przykryciem i zajadamy się! 🙂
- Masło przechowujemy do 7 dni w temperaturze pokojowej (właśnie wtedy jest naaajpyszniejsze).
- Powyżej 7 dni masło chowamy do lodówki, wtedy jednak lekko stwardnieje (przez zawartość naturalnego oleju z orzeszków). Możemy przywrócić mu kremową konsystencję poprzez chwilowe podgrzanie go, np. w mikrofali.
- Podczas blendowania nie dodajemy żadnej wody, oleju i tym podobnych, orzeszki w pewnym momencie same wytrącą swój naturalny olej.
- Wychodzi Wam mąka zamiast masła? Musicie jeszcze troszkę poblendować, aż orzeszki zmienią konsystencję.
- Blender o mocy niższej niż 500 W może nie podołać temu zadaniu.
Które produkty polecam zakupić?
Takie masło orzechowe wciąga tak bardzo, że zdecydowanie warto zaopatrzyć się od razu w większe opakowania orzeszków ziemnych i wiórków kokosowych, co pozwoli nam trochę zaoszczędzić. 🙂
Ja zawsze kupuję te orzeszki ziemne niesolone (klik) i serdecznie je polecam – kosztują zaledwie 14 zł za 1 kg i wystarczą na wykonanie aż 3 takich słoików masła orzechowego i jeszcze zostanie trochę do przekąszenia. 🙂 W tym pierwszym sklepie średnio raz w miesiącu jest darmowa dostawa, warto korzystać. 🙂
Wiórki kokosowe możecie kupić w tym samym sklepie tutaj (klik) za lekko ponad 9 zł za 500 g i oszczędzić na wysyłce. Ewentualnie możecie zakupić od razu cały kilogram za 16,99 zł tutaj (klik), przydadzą się do ciast, koktajli czy puddingu z kaszy jaglanej. 🙂
Podane linki to linki afiliacyjne – jeśli zakupicie przez nie produkty polecone przeze mnie od serduszka, na moje konto trafi dzięki Wam kilkanaście groszy. A wiadomo – grosz do grosza i zbierze się fajna sumka, którą będę mogła przeznaczyć na rozwój tego bloga. <3 Dziękuję za wsparcie! 🙂
Pomysły na masło orzechowe
Pomysłów na wykorzystanie domowego masła orzechowego jest nieskończenie wiele! 🙂 Moje ulubione to:
- jako dodatek do koktajli, np. tych z bananem
- ciepłe i chrupiące grzanki z chlebka pełnoziarnistego, posmarowane masłem orzechowym i ulubionym dżemem 100% owoców (np. truskawkowym, mniam!)
- jako szybka przekąska – grubsze plasterki banana posmarowane masłem orzechowym
- jako dodatek do wszelkich placuszków, najlepiej również w towarzystwie dżemu 100% owoców
- zajadane prosto z łyżeczki, kiedy najdzie mnie ochota na coś słodkiego 😀 Tylko uważajcie, żeby nie przesadzić, bo mimo, że całkowicie zdrowe, masło orzechowe jest dość kaloryczne (ok. 620 kcal w 100 g).
A jakie są Wasze pomysły na masło orzechowe? Podzielcie się nimi w komentarzu! 🙂
A jeżeli szukacie więcej inspiracji na szybkie przekąski, z pewnością zainteresują Was również:
Po więcej inspiracji zapraszam oczywiście na blogowego Facebooka oraz Instagrama. Zachęcam również do dołączenia do czadowej grupy na Facebooku. 🙂 Będzie mi bardzo miło, jeżeli oznaczycie mój profil @zdrowejestczadowe na zdjęciach Waszych potraw z moich przepisów oraz dodacie hashtag #zdrowejestczadowe. 🙂 Uwielbiam oglądać Wasze kulinarne dzieła!
6 komentarzy
Kokos if love, kokos is life. Nie ma lepszego lepszego smaku niż kokos. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam. ;3
Oj tak, kokosowy smak to jest to! 🙂
O mamo – jak to apetycznie wygląda!
Dziękuję pięknie! 🙂
Super przepis, bardzo dziękuje!
Dzisiaj zrobione, w domu nie wierzyli, że uda się to zrobić tylko z orzechów i wiórków kokosowych, a potem wszyscy się zajadali <3
Cudowne przepisy! Jest Pani wielką inspiracją dla zmiany mojego odżywiania <3